9. Moda i uroda

Na początek rachunek sumienia: czy masz za dużo ciuchów, butów, torebek, biżuterii, kremów na dzień, kremów na noc i kremów na specjalne okazje? Nie? Serio? Kłamiesz, wszystkie mamy. Ale na szczęście nikt nikogo nie będzie tutaj za to biczował.

Chwila na poważnie: to jasne, że przywiązujemy wagę do wyglądu, bo nie wychowałyśmy się w dżungli, tylko w kapitalizmie i pierwszym świecie. O tym, że kobieca uroda jest ważna, dowiedziałyśmy się tak mniej więcej w czwartym roku życia, kiedy zaczęłyśmy przeglądać walające się po domu magazyny (a może nawet wcześniej, na widok matek, ciotek i sióstr, jak cudowały przed lustrem). Cała nasza kultura mówi nam "bądź piękna" i potem kończy się to tak, że na wyjście do znajomych ty stroisz się niby tropikalny motyl, a twój chłopak zmienia dresy na dżinsy i już jest gotowy. Czy można z tym walczyć? Pewnie, i róbmy to, ale to nie jest równa walka. A jeśli już w niej wygrałaś - to znaczy jesteś jedną z tych dziewczyn, które mają modę w pompie i cały rok chodzą w jednych spodniach, bo wygodne - to też bądź człowiekiem i nie patrz z góry na te z nas, dla których ciuchy i makijaż są ważne.

Ubrania potrafią nam zapewnić całą gamę emocji. Szczęście (ten moment, kiedy wreszcie znajdujesz idealną torebkę i wiesz, że będziesz ją nosić przez kolejne dziesięć lat). Nostalgię (sukienka, którą miałaś na pierwszej randce w liceum, i nieważne, że potem się okazało, że ten Paweł jest dziwny i słucha thrashu). Ciężkie rozczarowanie (na modelce to wyglądało inaczej). A czasem PTSD (po tym, jak wszystkie koleżanki w podstawówce nosiły kozaczki, a ciebie matka wbijała w treki po starszym bracie, bo przecież dobre). Wszystkie byłyśmy w każdym z tych miejsc - i zaraz przeniesiemy się do nich na nowo.

Kochane dziewczyny, zapraszam w magiczną podróż do kobietkowego świata pełnego falbanek, koronek, świecidełek i innych rzeczy, którymi się podniecamy, gdy panowie rozmawiają o piłce i samochodach. To tu dowiecie się, jaki jest jedyny właściwy strój na randkę, które ubrania nie mają sensu i co mówi o was wasza kreacja na wesele. Przypomnicie sobie, jak na widok brudnych butów marszczy brwi wasza matka, jakich komplementów nie używać i ile tak naprawdę trwa poprawianie eyelinera patyczkiem do uszu.

Jeśli każdy z rozdziałów tej książki byłby meblem, to ten jest szafą. Dawajcie, otwieramy

9. Moda i uroda

0:00 0:00